Po przejechaniu około 200 mil na mojej nowej Ninja1000 nie widzę zbytniej różnicy między dwoma trybami mocy... zarówno w ruchu ulicznym, jak i na autostradzie... Zastanawiam się, czy to powszechne odczucie wśród większości?
to prawda, W ten weekend ponownie przetestowałem swój motocykl z pełną mocą i osiągnąłem 150 mil na godzinę, następnie spróbowałem trybu niskiego i osiągnąłem 133 mile na godzinę, więc tak, przepustnica wtórna ograniczona...Witamy!
Wiele nowych motocykli będzie miało różne tryby mocy. Jeśli motocykl wykorzystuje technologię ride by wire, ecu kontroluje przepustnice, możliwe jest, że tryby mocy będą się zachowywać bardzo różnie. Ułatwia to dodanie tempomatu lub ustawienie reakcji przepustnicy w zupełnie inny sposób.
Nie mamy takiego systemu, więc tryby mocy naprawdę nie mogą się zbytnio różnić od siebie. Ten wykres pokazuje, co poczujesz między trybami. Widać, że do około połowy przepustnicy nie ma różnicy. W tym momencie widać, jak tryb miękki go powstrzymuje. Nie jestem do końca pewien, jak robi to Kawasaki. Patrząc na wykres, MYŚLĘ, że trzymają one wtórne przepustnice zamknięte lub nie pozwalają im się w pełni otworzyć. Ograniczyłoby to moc maksymalną.
Znalazłem to na brytyjskiej stronie Kawasaki.Po przejechaniu około 200 mil na moim nowym Ninja1000 nie zauważam zbytniej różnicy między dwoma trybami mocy... zarówno w ruchu miejskim, jak i na autostradzie... Zastanawiam się, czy to powszechne odczucie wśród większości?